Archiwum lipiec 2008


lip 05 2008 Męska
Komentarze (0)



Dlaczego nie można tego zrozumieć? Każda rzecz musi pachnieć tak jak powinna. Mam taki dzień i co by nie zrobili i tak znajdę coś lepkiego, śmierdzącego.. .najlepiej zgniłe i zdechłe.
No i się tym ponacieram. Kręci się wtedy w głowie a nos otwiera szerzej. Słów brak.
Ten kret na Ścieżce był fajny, nie za miękki, drapał w plecy. Albo ta kupa za malinami… męska … wzorowa.  

taska   
lip 05 2008 Karma
Komentarze (0)

Rudy - wyżeł z podwórka obok powiedział dzisiaj, że nigdy nie jadł suchej karmy.
Kurde, ale wiocha...

taska   
lip 04 2008 Męska..
Komentarze (0)



Dlaczego nie można tego zrozumieć? Każda rzecz musi pachnieć tak jak powinna. Mam taki dzień i co by nie zrobili i tak znajdę coś lepkiego, śmierdzącego.. .najlepiej zgniłe i zdechłe.
No i się tym ponacieram. Kręci się wtedy w głowie a nos otwiera szerzej. Słów brak.
Ten kret na Ścieżce był fajny, nie za miękki, drapał w plecy. Albo ta kupa za malinami… męska … wzorowa.  

taska    brud  
lip 04 2008 W krzakach
Komentarze (0)

No i nie wiem co we mnie wstąpiło – tak szczerze mówiąc to aż mi głupio.
Jak to jest, że czasami mimo, że się czujesz dorosłym, sru i zachowujesz się jak szczeniak.
I nie dziwne, że cię potem tak traktują….
Może to te powietrze.
 Za każdym razem jak tu jestem jak gówniarz zaczynał durnieć po 5 minutach.
To całe ganianie po krzakach, skakanie za motylkami. Kurde jak mi wstyd.
W pół godziny ufajdałam się błotem po pachy. Taa zaczynam rozumieć jak oni się czują po pijaku.
Jakoś to prześpię – chyba się położę


taska